Destylacja weglowodorów pod zmniej- szonem cisnieniem jest znana i uwaza sie ja za korzystniejsza od destylacji pod ci¬ snieniem zwyklem, gdyz przy niedoprezno- sci unika sie rozkladu tych zwiazków, któ¬ re nadaja olejom pewna cieklosc i pewne swoiste zabarwienie. Obnizajac cisnienie mozna tez destylowac przy znacznie) niz¬ szych temperaturach, a wiadomo, ze sil¬ niejsze ogrzewanie, konieczne przy desty¬ lacji pod cisnieniem normalnem, pozbawia ciecz barwy i zmniejsza jej zdolnosc sma¬ rowania. Jezeli mimo to stosuje sie desty¬ lacje pod cisnieniem zwyklem, to tylko ze wzgledu na kosztownosc urzadzenia do de¬ stylacji w prózni i trudnosci przeprowa¬ dzania takiego procesu. Wynalazek niniej¬ szy usuwa wymienione wady przez zasto¬ sowanie prostszego i tanszego urzadzenia do destylacji w prózni, przyczem destylo¬ wane ciecze zachowuja swoje cenne wla* snosci.W destylatorach prózniowych przepro¬ wadzano zwykle ciecz naprzód przez we- zownice, podgrzewajaca ciecz, która wcho¬ dzila potem do komory prózniowej. W u- rzadzeniu wykonanem w mysl niniejszego wynalazku niedopreznosc siega az do te¬ go miejsca, w którem ciecz wprowadza sie do wezownicy grzejnej, co jednak nie jest konieczne, bo niedopreznosc moze docho¬ dzic takze tylko do pewnego miejsca we-zownicy, odleglego o tyle od jej konca wy¬ lotowego, zeby nie zachodzilo niebezpie¬ czenstwo, * pfzfegrzanra cieczy we wszyst¬ kich czesciach wezownicy. Niedopreznosc powinna siegac az do tego miejsca, w feto¬ rem ogrzany olej móglby byc szkodliwy, gdyby tam nie bylo niedqpreznosci.To przesuniecie niedopreznosci mozna osiagnac przez ciagly lub stopniowy wzrost srednicy rury wezowej w kierunku jej kon¬ ca wylotowego. W ten sposób zmniejsza sie tarcie o sciany niry wezowej, gdyz na¬ cisk rozszerzajacego sie oleju na sciany rury jest równomierny, |odczas gdy stra¬ ty na tarcie w destylatorach cisnionych sa tern wieksze, im dluzsza jest droga oleju w rurach wezowych. Od wysokosci tempera¬ tury oleju W wezownicy grzejnej zalezy równiez niedopreznosc i jest najwieksza tam, gdy olej jest najgoretszy, to znaczy u wylotu z rury grzejnej. Stopniowy wzrost srednicy rury grzejnej w kierunku jej wy¬ lotu zapobiega równiez zjawisku cisnienia wstecznego, które oddzialywa na przeplyw oleju w .innych ui-zadzeiiiach. Im dluzsza jest droga oleju, tern silniejsze jest wspo¬ mniane przeciwcisnienie, którego przyczyna jest tarcie i któremu mozna zapobiec przez zwiekszanie wewnetrznej srednicy rury wezowej.Wezownica grzejna jest zatem wyko¬ nana w ten sposób, ze cale urzadzenie mo¬ ze pracowac przy nizszej temperaturze, wskutek czego uzywa sie mniej paliwa, przyczem cale urzadzenie staje sie prost¬ sze.Na rysunku przedstawiono schematycz¬ nie cale urzadzenie oraz wezownice grzej¬ na w róznych wykonaniach.Fig. 1 przedstawia schematycznie U- rzadzehie do przeprowadzania destylacji nbwym sposobem; lig. 2 — w wiekszej ska¬ li szczegól rury grzejnej; fig. 3, 4 i 5 przed¬ stawiaja pewien szczegól w róznych wy¬ konaniach. Ptefc 1 zawiera palenisko 2, któ¬ re jest odgrodzone od koriiory hirowej 3 zapomoca progu ogniowego 4. W komorze rurowej 3 znajduja sie dwa zespoly ruro¬ we 5 i 6. Do dolnego zespolu doprowadza sie olej rura 7 z dowolnego zródla albo z podgrzewaczy. Olej ogrzany w dolnym ze¬ spole rurowym 6 pod cisnieniem zwyklem lub podwyzszonem przechodzi przewodem 9 do parownika 10, który jest czescia pa¬ rownika U. W zespole rurowym 6 nagrze¬ wa sie olej do temperatury zalezne] od ga¬ tunku oleju; temperatura ta moze wahac sie od temperatury otoczenia do okolo 320°, przyczem bardziej lotne skladniki juz od¬ parowuja, lecz hie ulegaja rozkladowi.Pary i gazy uchodza z parownika 10 przez oddzielacz 12 do chlodnicy wezowej 12, W której znowu sie skraplaja i odchodza do zbiornika.Ciekle skladniki, które dostaly sie do wyparnika, zbieraja sie na dnie i odplywa¬ ja rura 13, poczem pompa 14 wtlacza je przewodem 14' do górnego zespolu rurowe¬ go 5, gdzie panuje temperatura wyzsza, anizeli w zespole rurowym 6, lecz i tu po¬ starano sie aby rozklad oleju nie mógl na¬ stapic.Na fig. 1 i 2 przyjeto, ze wyjsciowy ko¬ niec rury 5 posiada srednice np. 75 mm, a koniec wylotowy — 150 mm, przyczem wzrost srednicy moze byc np. ciagly, pod¬ czas gdy W wykonaniu wedlug fig. 3 sred¬ nica wzrasta skokami. Zaleca sie piei-wsze wykonanie. W rtirze wykoiidhej W opisany sposób straty wskutek tarcia oleju sa tak male, ze niedopreznosc panujAea u wylotu riiry siega wewnatrz rury az do tego miej¬ sca, W którefti temperatura je&t ztt&cz&ie Wyzsza i osiaga prawie temperature, pdWd- dujAca rozklad oleju. Gdyby sJ-ednica ru¬ ry nie wzrastala, tó sprawnosc destylatom prózniowego bylaby iiteddstatecziia. Mia¬ nowicie olej paruje przy pewnej tempera¬ turze tylko pi*zy ókreslonem cisnieniu i gdyby w rurze panowalo nórifralitó cishtó- ttie, to wewnetrzne cieplo olejti ntiisiafoby byc tak Wielkie zfcby tnogto pokryc z&p&- — 2 —trzebowamie ciepla przy przemianie oleju na pare. Przemiana taka nastapilaby po o- siagnieciu przez olej strefy niedoprezno- sci. Wewnetrzne cieplo zuzyloby sie na pa¬ rowanie, tak ze temperatura oleju spada¬ laby nagle u wylotu z rury. Odpowiednie badania wykazalyby, ze nastapilo prze¬ grzanie oleju przynajmniej w jednem okre- slonem miejscu, lezacem na drodze oleju przez destylator. Próbowano juz odparo^ wywac olej w czasie jego przeplywu przez wezownice; parowanie takie wywoluje w wezownicach przeciwdsnienie, które prze¬ ciwdziala cisnieniu wytwarzanemju w de- stylatorze zapomoca innych urzadzen. W mysl niniejszego wynalazku odbywa sie równiez parowanie w wezownicy 5, lecz zwyzki cisnienia unika sie przez zastoso¬ wanie rur o wzrastajacej srednicy, wsku¬ tek czego nie wytwarza sie cisnienia, któ- reby opóznialo przeplyw oleju. Olej prze¬ plywa ciagle i to bez niebezpieczenstwa przegrzania.Wzrost wewnetrznej srednicy rury w kierunku jej wylotu wystarcza do pod¬ trzymywania niedopreznosci odpowiada¬ jacej cisnieniu slupa rteci o wysokosci 100 mm. Niedopreznosc ta siega az do wylotu rury 5, lecz maleje stopniowo w tym sa¬ mym kierunku.Omawiane urzadzenie pDodukuje desty¬ lowany olej, który posiada w przyblizeniu nastepujace wlasnosci.Ciezar wlasciwy 20, 3 Be; stopien plyn¬ nosci powyzej 150 sekund Saybold^a przy 1Ó0°C; temperatura zaplonu — 295°C; temperatura spalania — 330aC; odpowied¬ nia barwa. Warunki cisnienia u wylotu ru¬ ry okolo 45 mm slupa rteci, u wlotu — 300 mm slupa rteci. Temperatura u wylo¬ tu oleju wynosi okolo 365°C. Latwoplyn- nosc destylatu mozna jeszcze powiekszyc przez obnizenie temperatury wyjsciowej.Uzysk destylatów jest wtedy wiekszy co do ilosci, przyczem zyskuje sie odpowiedniej¬ sza barwe, temperature zaplonu i spalania.Na fig. 4 przedstawiono wezownice ru¬ rowa, której srednica wzrasta skokami, przyczem poszczególne zespoly tfur we¬ zownicy maja srednice jednakowa, lecz wzrasta ilosc rur w kazdym zespole. U wlotu olej przeplywa tylko przez jedna rure, lecz potem wchodzi do dwóch rur o takiej samej srednicy, w dalszej drodze przeplywa przez trzy rury i t. d. Poszcze¬ gólne zespoly moga miec taka sama dlu¬ gosc.Doswiadczenie wykazalo, ze w wyzej podanych warunkach predkosc przeplywu oleju jest dostateczna i najwyzsza tempe¬ ratura nie dziala na olej dluzej niz 10 se¬ kund, wskutek czego przy panujacej nie¬ dopreznosci nie moze miec miejsca rozklad oleju. We wszystkich urzadzeniach do roz¬ szczepiania oleju stwierdzono, ze czas dzialania jest moze równie wazny jak tem¬ peratura i cisnienie. W omawianym przy¬ padku skrócono okres czasu, w którym o- lej jest narazony na rozklad i w ten spo¬ sób zapobiezono mozliwosci rozkladu.Odpowiednio ogrzany oleij odchodzi z górnego zespolu rur 5 przewodem 15 do pa¬ rownika 16 rozdzielacza 17, wpoblizu dna którego wprowadza sie przegrzana pare.Skladniki mniej lotne zbiera.]a sie jako skropliny na dnie i odplywaja do chlodni¬ cy wezowej 18, z której wyczerpuje je pom¬ pa 19 o dowolnej konstrukcji.Czastkowa destylacje ulatwia jeszcze to, ze pary przeplywaja w tej komorze przez deflegmator 20 znajdujacy sie u gó¬ ry tak, ze doplyw par opóznia sie, pary sie oczyszczaja i wieksza czesc ciezkich sklad¬ ników oddziela sie. Pary i gazy odplywaja z deflegmatora przewodem 21 do drugiego rozdzielacza 22, który sklada sie ze zwy¬ klej komory 23 i z umieszczonego ponad nia deflegmatora lub oczyszczacza 24.Równiez i tu wprowadza sie przegrzana pare zapomoca rury rozdzielcze) 22a, znajdujacej sie wpoblizu dnal Ciecz od¬ dzielajaca sie w tej komorze 22 od gazuodplywa ritra 27 do chlodnicy wezowej 25, z której zabiera ja pompa 26. Lotne sklad¬ niki ida do deflegmatora 24, a stad prze¬ wodem 28 do trzeciego oddzielacza 29, gdzie odbywa sie skraplanie par. Skropli- ny oziebia sie w chlodnicy wezowej 33 i wyozerpuje zapomoca pompy 34. W celu przyspieszenia skraplania sie par umie¬ szczono w oddzielaczu 29 chlodnice wezo¬ wa 296, przez która przeprowadza sie ozie¬ biony olej, wode lub jakas mieszanine ozie¬ biajaca. Do tego samego celu sluzy równiez wezownica 29c.W oddzielaczu 29 znajduje sie rura we¬ zowa 30, wokolo której przeplywaja o- grzane jeszcze pary. Przez rure te przepro¬ wadza sie swiezy olej, tloczac przez pompe, wskutek czego olej sie podgrzewa. Dalsze podgrzewanie moze sie odbywac w na¬ stepnym oddzielaczu 22, w którym umie¬ szczono równiez rure wezowa 31. Równo¬ legle do wezownic 30, 31 sa wlaczone rury z zaworami, które umozliwiaja regulacje ilosci podgrzewanego oleju w ten sposób, ze podgrzewa sie cala ilosc swiezego ole¬ ju, lecz wpuszcza go wprost do przewodu 32, a stad do przewodu 7, idacego do dol¬ nego zespolu rur 6 pieca destylacyjnego 1.Do wytwarzania prózni sluzy pompa ssaca 35 polaczona z trzecim oddzielaczem 29 zapomoca przewodu 36. Wylot przewo¬ du 36 w oddzielaczu 29 znajduje sie wpo- blizu tej oslony, w której znajduje sie dru¬ ga chlodnica wezowa 29c.Ilosc oddzielaczy, I przez które olej przeplywa, moze byc dowolnie powiekszo¬ na lub zmniejszona, zalezy to tylko od ga¬ tunku przerabianego oleju. Rozmieszcze¬ nie oddzielaczy moze byc równiez roz¬ maite, gdyz opisane wykonanie jest tylko przykladem nowego urzadzenia.Pomimo usuniecia skroplin zapomoca pompy 34 moga jeszcze pozostac w desty- latorze resiztki skladników cieklych. Jeze¬ li w ostatnim oddzielaczu 29 znajduja sie jeszcze pary, to usuwa je posnpa ssaca 35, która moze byc pompa tlokowa lub odsrod¬ kowa dowolnego typu. Niedopreznosc wy¬ twarzana przez te pompe rozprzestrzenia sie w calem urzadzeniu od miejsca wylotu ostatniej frakcji oleju az do dowolnego miejsca, w razie potrzeby az do tego miej¬ sca, w którem olej wchodzi do zespolu rur 5.Wprowadzanie pary do oddzielaczy 17 i 22 (jak zaznaczono w miejscu 22a) zwiek¬ sza sprawnosc kolumn rozdzielczych. Tem¬ peratura pary moze wynosic 370°. Dopro¬ wadzanie pary podwyzsza równiez punkt zaplonu przerabianego oleju, a jednocze¬ snie doprowadza sie wraz z para dodatko¬ we cieplo potrzebne dla pracy oddzielaczy.Destylator prózniowy oleju, wykonany w mysl niniejszego wynalazku, odznacza sie tern, ze temperatury nie osiagaja tych granic, przy których móglby nastapic roz¬ klad oleju. Lepkosc i barwa oleju polepsza¬ ja sie, a cale urzadzenie nadaje sie szcze¬ gólnie do wyrobu olejów smarowych. Do¬ tychczasowe próby destylowania oleju w prózni niq odbywaly sie nigdy w takich warunkach, zeby niedopreznosc dochodzi¬ la az do miejsca, w którem olej wchodzi do wezownicy grzejnej, przyczem nalezy je¬ szcze raz zaznaczyc, ze , doprowadzanie niedopreznosci az do tego punktu nie jest koniecznie potrzebne, lecz w kazdym razie niedopreznosc powinna siegac az do tego miejsca, w którem panujaca tam tempera¬ tura spowodowalaby rozklad oleju, gdyby tam nie panowalo dostatecznie niskie ci¬ snienie. Ilosc oleju przeplywajacego przez destylator w jednostce czasu nie zmniej¬ sza sie.Dotychczas uzywano kotlów dla desty- latorów prózniowych, lecz zastosowanie wezownic ma te zalete, ze olej mozna ogrzac do wysokiej temperatury, gdyz jego przeplyw przez rury odbywa sie z wiel¬ ka predkoscia, przyczem zmniejsza sie jednoczesnie niebezpieczenstwo miejsco- W«g«Q przegrzania oleja*. Z podobnychWzgJeddw wprowadzano w innych urza¬ dzeniach do naczyn destylacyjnych olej mieszany z para, lecz przy uzyciu pary trzeba powiekszyc znacznie przekrój prze¬ wodów prowadzacych do kótnór parowa¬ nia i do oddzielaczy. Nalezy równiez uwzglednic, ze urzadzenia w których de¬ styluje sie ciecze w rurach zuzywaja mniej paliwa anizeli kotly. Wreszcie przy uzy¬ ciu rur mniejsze jest cisnienie pary, gdyz w kotlach zwieksza cisnienie ciezar cieczy.Slup cieczy powieksza cisnienie, tak ze o- lej, znajdujacy sie wpoblizu dna takiego kotla, znajduje sie pod wyzszem cisnie¬ niem anizeli w innych miejscach, a tern sa¬ mem niedopreznosc wytwarzana w kotle nie jest jednakowa we wszystkich miej¬ scach.Wykonanie wezownicy destylacyjnej wedlug fig. 5 rózni sie o tyle od wykona¬ nia przedstawionego na fig. 2, 3 i 4, ze przekrój rury jest taki sam na calej jej dlugosci i odpowiada niedopreznosci, jaka musi panowac na wylotowym koncu rury.U rury takiej srednica na jej koncu wyj¬ sciowym jest nieco wieksza niz potrzeba, lecz wlasnie w takiej rurze niedopreznosc rozszerza sie swobodnie az do wlotowego konca rury i siega z pewnoscia do tego miejsca, w którem móglby nastapic roz¬ klad oleju przy temperaturze nie docho¬ dzacej do 400°. Naogól rura przedstawio¬ na na fig. 5 nie jest na tyle odpowiednia jak rury wykonane wedlug fig. 1 — 4, gdyz ilosc ciepla, przechodzaca na olej u wej¬ scia do wezownicy grzejnej 5c jest mniej¬ sza i koszty urzadzenia sa wyzsze. PL