Przedmiotem wynalazku jest urzadzenie do wentylacji pluc z samoczynnie rozszerzajacym sie pecherzem, posiadajacym wlot w jednej swej sciance czolowej a wylot w innej sciance czolowej, który przez okresowe sciskanie i swobodne puszczanie umozliwia wprowadzanie gazu w pluca pacjenta. Tego rodzaju urzadzenia naleza zasadniczo do dwóch róznych typów, mianowicie do systemów otwartych lub zamknietych. W systemie otwar¬ tym zródlo cisnienia sklada sie normalnie z rozszerzajacego sie samoczynnie pecherza, to znaczy pecherza, który po scisnieciu automatycznie na skutek swej wlasnej elastycznosci przyjmuje z powrotem swój normalny ksztalt. Rozszerzajacy sie samoczynnie pecherz ma wlot, w którym osadzony jest jednodrogowy zawór ssacy, oraz wylot polaczony z trójdrogowym zaworem oddechowym. Wylot zaworu oddechowego jest polaczony i plucami pacjenta przez maske do oddychania. j Gdy pecherz jest sciskany, zawór ssacy zamyka sie, a zawarty w pecherzu g?z jest poprzez zawór oddecho¬ wy i maske doprowadzany do dróg oddechowych pacjenta.I Gdy pecherz zostaje zwolniony, napelnia sie on swiezym gazem poprzez zawór ssacy, podczas gdy pacjent Wykonuje wydech, po czym mozna wykonac nowy wdech. j Zamkniete systemy wentylacji pluc zawieraja zasadniczo zamkniety obieg, poprzez który gaz do oddycha¬ nia przeplywa w zadanym kierunku za pomoca odpowiednich zaworów jednodrogowych. Równiez w tym przypadku wdech wykonuje sie za pomoca sciskanego pecherza, który jednak w tym przypadku nie musi rozsze¬ rzac sie calkowicie sam, lecz moze byc po scisnieciu napelniany swiezym gazem pod wplywem dzialajacych w systemie warunków cisnienia, przy czym gaz moze byc doprowadzany z dolaczonego bez przerwy do ukladu zródla gazu. W tych i podobnych urzadzeniach konieczna jest ochrona pluc pacjenta przed zbyt wysokim cisnie¬ niem wdechu, a równoczesnie trzeba dbac o to by niezaleznie od warunków pluca otrzymywaly wystarczajaca ilosc gazu.I W znanych urzadzeniach pluca sa normalnie chronione przez zawory padcisnieniowe, które otwieraja sie przy uprzednio okreslonej wartosci cisnienia, umozliwiajac przez to uchodzenie gazu z ukladu, a zatem spadek cisnienia. Istotna wada takich urzadzen polega na tym, ze gaz uchodzi z ukladu, gdy otwiera sie zawór nadcisnie- niowy, co moze oznaczac, ze pozostala ilosc gazu nie bedzie wystarczajaca dla pacjenta. Stan ten ma szczególnie" 104663 duze znaczenie, gdy pacjent ma zwiekszony opór przeplywu powietrza przed pecherzykami plucnymi poniewaz spadek cisnienia na skutek takich oporów moze oznaczac, ze cisnienie w urzadzeniu przewyzsza cisnienie otwiera¬ nia zaworu nadcisnieniowego zanim pecherzyki plucne zostana w wystarczajacym stopniu napelnione gazem.Oznacza to wielkie niebezpieczenstwo niewystarczajacego doprowadzania powietrza do pluc pacjenta.Inna wada znanych urzadzen, pracujacych z nadcisnieniem, polega na tym, ze gaz leczniczy jest wydmuchi¬ wany do otoczenia, co z jednej strony oznacza straty tego gazu, a z drugiej strony wymaga urzadzen do usuwania ewentualnie szkodliwych gazów.Problemy zwiazane ze stratami objetosciowymi przez wydmuchiwanie gazu leczniczego do otoczenia przez zawór nadcisnieniowy maja szczególnie istotne znaczenie wtedy, gdy dla przeprowadzania wdechu stosuje sie samoczynnie rozszerzajacy sie pecherz, poniewaz dla takich pecherzy charakterystyczne jest, ze pozostaje do dyspozycji tylko ograniczona objetosc pompowania. Oznacza to, ze strat objetosci nie mozna wyrównac przez nieograniczone powiekszanie objetosci pompowania. Poniewaz takie samoczynnie rozszerzajace sie pecherze maja ponadto prosta konstrukcje, mozna w prosty sposób zmierzyc te czesc calkowitej objetosci pompowania, która rzeczywiscie jest doprowadzana do pluc pacjenta, w porównaniu z objetoscia, która jest trafcona do otocze¬ nia. Ocene objetosci przyjmowanej przez pluca pacjenta trzeba jednak przeprowadzic przez subiektywne oszaco¬ wanie, co daje dokladne wyniki tylko po wieloletnim doswiadczeniu.Celem wynalazku jest unikniecie tych niedogodnosci i stworzenie obslugiwanego recznie urzadzenia do wentylacji pluc, które zawiera uklad zaworowy zapobiegajacy dzialaniu szkodliwego nadcisnienia na pluca, przy czym równoczesnie gaz leczniczy nie jest wydmuchiwany do atmosfery, a pluca pacjenta sa napelniane taka objetoscia gazu, która jest okreslona wylacznie przez wlasciwosci pluc i klatki piersiowej pacjenta i przez nasta¬ wione cisnienie regulacji, które jednak jest zalezne od oporu drpgi powietrza. Zadanie to rozwiazano wedlug wynalazku przez to, ze obslugiwane recznie urzadzenie do doprowadzania gazu do pluc pacjenta z rozszerzaja¬ cym sie po scisnieciu samoczynnie pecherzem charakteryzuje sie tym, ze zawór regulacji cisnienia jest wbudowa¬ ny w scianke czolowa pecherza i zawiera elementy regulacyjne które zamykaja polaczenie pomiedzy pecherzem a pacjentem, jesli cisnienie po stronie zwróconej do pacjenta przewyzszy o okreslona wartosc cisnienie otoczenia i otwieraja z powrotem to polaczenie, gdy wymienione cisnienie z powrotem spadnie ponizej okreslonej wartoscfc lub jesli pecherz zostanie swobodnie puszczony po zakonczeniu fazy doprowadzania gazu.W korzystnym wykonaniu przedmiotu wynalazku zawór regulujacy cisnienie ma obudowe, która sklada sie z czesci wlotowej, przy czym czesc wlotowa jest zwrócona do wylotu pecherza ijest z nim polaczona pizez co najmniej jeden otwór przelotowy, podczas gdy czesc wylotowa, przeznaczona do polaczenia z drogami oddecho¬ wymi pacjenta, jest przez co najmniej jeden otwór we wnetrzu obudowy zaworu polaczona z czescia wlotowa zaworu, przy czym zawór zawiera ponadto elementy regulujace w polaczeniu z czescia wlotowa, które pod dzialaniem warunków cisnienia w czesci wlotowej i wylotowej zaworu zamykaja lub otwieraja wymieniony otwór przelotowy.Dzialanie urzadzenia wedlug wynalazku, przy dolaczeniu do dróg oddechowych pacjenta, jest nastepujace.Kiedy pecherz scisnie sie w celu doprowadzenia gazu do pacjenta, gaz leczniczy przeplywa przez normalnie otwarty zawór regulacji cisnienia do pluc pacjenta. Okreslone cisnienie zamykania zaworu normalnie jest osiaga¬ ne, gdy wdech jest prawidlowo przeprowadzany i jezeli nie ma nienormalnie duzych oporów drogi powietrza.Jezeli jedno z tych zalozen nie jest spelnione, cisnienie moze chwilowo przewyzszyc wartosc zamykania, co powoduje zamkniecie zaworu tak, ze przez zawór nie przeplywa juz gaz. Jezeli nadcisnienie jest spowodowane jedynie przez zbyt szybki wdech lub przez nienormalnie duze opory w drogach oddechowych pacjenta, cisnienie za zaworem maleje w takim stopniu, w jakim gaz leczniczy wchodzi glebiej w drogi oddechowe i po krótkim czasie cisnienie jest mniejsze od cisnienia zamykania zaworu, to znaczy ze zawór z powrotem otwiera sie i dalsza ilosc gazu leczniczego moze przeplywac przez zawór i dalej do pluc.Jezeli cisnienie znowu przewyzszy cisnienie zamykania, powtarza sie taki sam przebieg, az pluca zostana napelnione taka iloscia gazu leczniczego, przy której cisnienie za zaworem przyjmie stan równowagi, odpowiada¬ jacy cisnieniu zamykania zaworu. Pecherz przeciwstawia sie wtedy dalszemu sciskaniu przez obslugujacego, który wie wtedy, ze cisnienie zamykania panuje teraz wszedzie w pecherzykach plucnych pacjenta i na skutek tego przerywa wdech i zwalnia pecherz tak, ze cisnienie robocze w urzadzeniu zanika. Na skutek tego zawór otwiera sie tak, ze cisnienie w obudowie zaworu maleje i pacjent moze wykonac wydech, podczas gdy pecherz rozszerza sie i napelnia sie swiezym gazem leczniczym.Po zakonczeniu fazy wydechu pacjenta przeprowadza sie nowy wdech, itd. Poniewaz zawór zamyka sie blyskawicznie, jezeli wdech jest przeprowadzany zbyt silnie w stosunku do oporów dróg oddechowych, obslugu¬ jacy zauwaza te przerwy w doprowadzaniu gazu na skutek tego, ze pecherz czasami nie daje sie dalej sciskac.Odczuwajac to, obslugujacy moze dostosowac przebieg wdechu do oporów dróg oddechowych pacjenta. W tym104663 3 celu moze byc korzystne zastosowanie specjalnych elementów, które pokazuja stan zamkniecia przyrzadu i umozliwiaja dzieki temu obslugujacemu dostosowanie taktu sciskania pecherza do warunków pacjenta.Jak wynika z powyzszego, cisnienie zamykania.zaworu nalezy wybrac tak, aby pacjent nie byl narazony na szkodliwe nadcisnienie. Cisnienie zamykania moze byc rózne dla róznych kategorii pacjentów, przy czym dla doroslych jest, ono rzedu 300—400 mm H2 O. Mechanizm zamykania jest korzystnie wykonany tak, ze zawór zaczyna sie zamykac dopiero wtedy, gdy nadcisnienie zbliza sie do cisnienia zamykania, to znaczy przykladowo przy 250 mm H2 O, jezeli cisnienie zamykania wynosi 300 mm H2 O.Wazne jest, by przy konstruowaniu zaworu wedlug wynalazku zadbac o to, by w stanie otwartym nie stwarzal on istotnych oporów przeplywu, poniewaz pacjent powinien miec równiez mozliwosc samodzielnego pobierania gazu z ukladu bez wymuszania.Poniewaz w pewnych naglych sytuacjach, np. przy zatruciach gazami, wazne jest, by pacjentowi podac ' wystarczajaca ilosc gazu leczniczego, która utrzymuje cisnienie na niebezpiecznym poziomie, moze byc równiez korzystne wyposazenie zaworu w urzadzenie, za pomoca którego mozna trzymac zawór w polozeniu otwartym.Urzadzenie takie moze byc równiez wykorzystywane do tego, by uniknac przerywania oddychania, gdy me¬ chanizm zamykajacy uszkodzi sie, na skutek czego zawór bedzie zamykal przy zbyt niskim cisnieniu. W takim przypadku obslugujacy moze uruchomic urzadzenie zwalniajace i kontynuowac zabieg bez przerw, przy czym cisnienie wdechu trzeba szacowac wtedy wedlug oporów sciskania pecherza.W wariancie wykonania, urzadzenie zaworowe wedlug wynalazku zawiera ruchoma membrane, której jedna strona jest pod dzialaniem cisnienia za otworem zaworu patrzac w kierunku przeplywu, podczas gdy druga strona jest pod zialaniem cisnienia otoczenia, przy czym membrana jest polaczona z elementem zamykajacym zawór poprzez czop. Przy takiej postaci wykonania nadcisnienie w urzadzeniu przesuwa membrane w kierunku strony bedacej pod dzialaniem cisnienia otoczenia, przy czym element zamykajacy zawór jest z normalnego polozenia otwarcia prowadzony do polozenia zamkniecia, które osiaga wtedy, gdy membrana zostanie przesu¬ nieta odpowiednio do uprzednio okreslonego nadcisnienia.Aby zawór nie zamykal sie zanim nadcisnienie zblizy sie do uprzednio okreslonej wartosci, membrana powinna byc korzystnie pod dzialaniem urzadzenia, które poczatkowo przeciwdziala nadcisnieniu tak, ze po¬ czatkowo nie dziala ono, a membrana i element zamykajacy zostaja dopiero potem przesuniete do polozenia zamkniecia, gdy nadcisnienie zblizy sie do uprzednio okreslonej wartosci. Takim urzadzeniem przeciwdziala¬ jacym moze byc przykladowo sprezyna osadzona pomiedzy membrana a zderzakiem po stronie membrany bedacej pod dzialaniem cisnienia otoczenia. Kiedy element zamykajacy jest w polozeniu zamkniecia, jest on wtedy pod dzialaniem róznicy cisnien pomiedzy obiema stronami, to znaczy róznicy cisnienia popychajacego w urzadzeniu i cisnienia w obudowie zaworu. W polozeniu zamkniecia sila wywierana na element zamykajacy jest wiec z jednej strony okreslona przez sile nacisku elementu powrotnego i przez róznice cisnien na membranie, a z drugiej strony przez róznice cisnien na samym elemencie zamykajacym. Kiedy cisnienie popychajace w urza¬ dzeniu jest wieksze niz cisnienie w obudowie zaworu, taka róznica cisnien powoduje, ze dodatkowa sila przytrzymuje element zamykajacy w polozeniu zamkniecia. Kiedy natomiast cisnienie popychania w urzadzeniu jest mniejsze niz cisnienie w obudowie zaworu, co ma miejsce wtedy, gdy przykladowo rozszerzajacy sie samo¬ czynnie pecherz zostanie puszczony po zakonczeniu fazy wdechu, róznica cisnien podnosi element zamykajacy z jego gniazda, na skutek czego nastepuje odciazenie cisnienia w obudowie zaworu do wartosci mniejszej od cisnienia zamykania. Na skutek tego element zamykajacy porusza sie pod dzialaniem sily nacisku urzadzenia powrotnego do polozenia otwarcia.Czop laczacy membrane z elementem zamykajacym moze korzystnie przechodzic przez membrane i wy¬ stawac swym polaczonym z elementem zamykajacym koncem z wlasciwej obudowy zaworu, przy czym koniec ten sluzy jako element wskaznikowy i zwalniajacy. Poniewaz wystajacy koniec czopu porusza sie na zewnatrz, gdy zawór zamyka sie, obslugujacy przez obserwacje ruchów konca czopu moze stwierdzic, czy zawór jest zamkniety czy otwarty, a wiec równiez czy wdech jest przeprowadzany w odpowiedni sposób, dzieki czemu moze dostosowac obsluge urzadzenia do tych okolicznosci.Jezeli w naglej sytuacji wdech ma sie odbywac równiez przy wiekszym nadcisnieniu niz ustawione cisnie¬ nie maksymalne, obslugujacy moze równiez wylaczac ograniczanie cisnienia przez nacisniecie wystajacego konca czopu i w ten sposób utrzymywac zawór w stanie otwartym.Przedmiot wynalazku jest blizej omówiony na przykladach wykonania pokazanych na rysunku, na którym fig. 1 i 2 przedstawiaja urzadzenie zaworowe do stosowania w urzadzeniu do wentylacji pluc wedlug wynalazku, przy czym zawór jest pokazany na fig. 1 w stanie otwarcia, a na fig. 2 w stanie zamkniecia, fig. 3 — samoczynnie rozszerzajacy sie pecherz z przymocowanym do niego ukladem zaworowym wedlug fig 1 i 2, w schematycznym przekroju, fig. 4 — czesc scianki wylotowej samoczynnie rozszerzajacego sie pecherza z zamocowanym w niej4 104663 zaworem ograniczajacym cisnienie o specjalnej konstrukcji, w przekroju wzdluznym, zas fig. 5 — ta sama czesc wylotowa pecherza jak na fig. 4 oraz obie czesci skladowe zaworu w stanie rozmontowanym, w przekrojach wzdluznych.Pokazany schematycznie na fig. 1 i 2 w stanie otwartym lub zamknietym uklad zaworowy, który ma byc z jednej strony polaczony z pecherzem 15 przez wlozenie w otwór w sciance czolowej pecherza, a z drugiej strony z maska 18 do oddychania, która prowadzi do dróg oddechowych pacjenta, zawiera obudowe 1 zaworu, która otacza pierwsza komore 1\ posiadajaca jeden lub kilka otworów wlotowych 2 i jeden lub kilka otworów wylotowych 3. Otwory wylotowe 3 prowadza do pierscieniowej komory zbiorczej 4, która poprzez króciec laczacy 5 mozna dolaczyc do maski 18, która prowadzi do dróg oddechowych pacjenta.Otwór lub otwory wlotowe 2 sa w opisany dalej sposób polaczone z wnetrzem rozszerzajacego sie peche¬ rza, przykladowo schematycznie pokazanego na fig. 3. Ponadto obudowa zaworu obejmuje dodatkowa ko¬ more 6, która poprzez otwór 7 jest polaczona z otoczeniem tak, ze cisnienie otoczenia panuje nieprzerwanie w komorze 6. Gazoszczelna przegroda 8 rozdziela komory Ti 6 od siebie i uniemozliwia przeplyw gazu pomie¬ dzy tymi komorami. Przegroda 8 ma taki ksztalt, ze w zaleznosci od róznicy cisnien pomiedzy komorami T i 6 porusza sie w kierunku do lub od otworu wlotowego lub otworów wlotowych 2. Mozliwosc tego ruchu mozna uzyskac w dowolny sposób.W pokazanym przykladzie wykonania przegroda sklada sie ze sztywnej plytki srodkowej 8', która jest otoczona przez elastyczna, korzystnie pofalowana czesc 9, umozliwiajaca wymieniony ruch przegrody 8 w za¬ leznosci od cisnienia. Plytka zaworowa 10, która w stosunku do otworu wlotowego 2 jest usytuowana z przodu, patrzac w kierunku przeplywu, i wspóldziala z nim w zaleznosci od warunków cisnienia w urzadzeniu przy otwieraniu lub zamykaniu otworu, jest polaczona z popychaczem zaworowym 11, który od plytki zaworowej 10 przechodzi przez prowadnice 12 z niewielkim luzem, przez pierwsza komore 1\ centralna plytke 8' przegrody i druga komore 6. Wolny koniec popychacza 11 jest ulozyskowany slizgowo w tulei 13 w sciance zewnetrznej komory 6, i stad wyciaga na zewnatrz urzadzenia. Popychacz zaworowy 11 jest ponadto wyposazony w zde¬ rzak 11', który wstanie spoczynkowym przylega do prowadnicy 12 i ogfanicza przez to skok tego popychacza zaworowego. Plytka 8' jest przy tym zamocowana szczelnie na popychaczu zaworowym 11 tak, ze popychacz zaworowy 11 a zatem i plytka zaworowa 10 wraz z plytka 8* przesuwaja sie przy rozciagnieciu elastycznej czesci 9. Tuleja 13 tworzy oparcie dla sprezyny 14, umieszczonej wokól popychacza 11 w komorze 6 i równiez przylegajacej do przegrody 8 przy jej sztywnej plytce 8\ Na figurze 3 pokazano schematycznie rozszerzajacy sie pecherz 15, wyposazony w uklad zaworowy wedlug wynalazku. Pecherz 15 jest przy tym w znany sposób wyposazony w jednodrogowy zawór ssacy 16 dla gazu, podczas gdy uklad zaworowy wedlug wynalazku jest umieszczony w otworze wylotowym 26 pecherza.Króciec przylaczowy 5 ukladu zaworowego jest dolaczony do odpowiedniego trójdrogowego zaworu oddecho¬ wego 17, który jest w polaczeniu z drogami oddechowymi pacjenta, np. poprzez pokazana schematycznie maske do oddychania 18.Obslugiwany recznie aparat do doprowadzania gazu do pluc pacjenta z rozszerzajacym sie samoczynnie po scisnieciu pecherzem i z zaworem ograniczajacym cisnienie jak opisano powyzej dziala nastepujaco.Jezeli nie ma róznicy cisnien pomiedzy komorami 1' i 6, przegroda 8, 8', 9 przyjmuje polozenie pokazane na fig. 1, w którym sprezyna 14 dociska zderzak 11' popychacza zaworowego 11 do prowadnicy 12, a plytka zaworowa 10 znajduje sie przy tym w polozeniu otwartym. Kiedy na skutek scisniecia pecherza 15 gaz jest wdmuchiwany przez otwór wlotowy 2, gaz ten przeplywa przez komore 1, przez otwory wylotowe 3, komore zbiorcza 4 i przez króciec wylotowy 5 a stad do pacjenta.Jezeli w komorze 1' wystapi nadcisnienie w stosunku do cisnienia otoczenia, wtedy przegroda 8, 8', 9 pozostaje pod dzialaniem sily, która dazy do przesuniecia przegrody w kierunku do korriory 6. Sile tej przeciw¬ stawia sie jednak wstepnie naprezona sprezyna 14. W takim stopniu, w jakim narasta nadcisnienie w komorze 1: wzrasta równiez sila dzialajaca na przegrode 8, 8\ 9. Gdy sila ta pokona przeciwdzialajaca sile sprezyny 14, przegroda 8, 8', 9, a wraz z nia równiez polaczony z nia popychacz zaworowy 11 i tarcza zaworowa 10, zaczy¬ naja sie przesuwac do polozenia zamkniecia, a gdy tylko nadcisnienie osiagnie okreslona uprzednio wartosc odpowiadajaca najwyzszemu cisnieniu, jakie sie chce doprowadzic do pacjenta, wtedy czesci ruchome sa przesu¬ niete w kierunku do komory 6 na tyle, ze tarcza zaworowa 10 dochodzi do przylegania do swego gniazda i na skutek tego zamyka otwór wlotowy 2. Polozenie to zostalo pokazane na fig. 2.Jezeli przyczyna tego, ze w komorze V zostalo osiagniete cisnienie zamykania jest to, ze cisnienie to panuje teraz wszedzie w pecherzykach plucnych pacjenta, wtedy cisnienie w komorze 1' pozostaje stale, a otwór wlotowy 2 pozostaje zamkniety. Obslugujacy zauwaza to z jednej strony dlatego, ze nie mozna wtedy scisnac pecherza 15, a z drugiej strony dlatego, ze wystajacy koniec popychacza zaworowego 11 pozostaje w swym104663 5 zewnetrznym polozeniu. Obslugujacy wie wtedy, ze faza wdechu jest zakonczona, tzn. ze cisnienie zamykania panuje teraz wszedzie w pecherzykach plucnych, i w zwiazku z tym puszcza swobodnie pecherz. Cisnienie po¬ pychajace spada wtedy ponizej cisnienia w komorze 1\ a taka róznica cisnien powoduje, ze plytka zaworowa 10 jest zmuszona do poruszenia sie do polozenia otwarcia. Na skutek wymienionej róznicy cisnien gaz wyplywa wtedy z komory V przez otwór wlotowy 2, przy czym cisnienie w komorze 1' spada ponizej cisnienia zamykania.Oznacza to ponadto, ze plytka zaworowa 10 pod dzialaniem sily sprezyny 14 przemieszcza sie dodatkowo z polozenia zamkniecia.Jezeli cisnienie w polaczonej z pacjentem komorze 1' maleje przy tym, pacjent wykonuje wydech, podczas gdy pecherz napelnia sie swiezym gazem leczniczym, a mianowicie albo przez rozszerzanie samoczynne, albo przynajmniej czesciowo na skutek wydechu pacjenta w ukladzie zamknietym, nie pokazanym na rysunku.Jezeli natomiast przyczyna wystapienia cisnienia zamykania w komorze T jest to, ze wdech, tzn. scisniecie pecherza, przeprowadzone jest za szybko, lub to, ze pacjent ma zwiekszony opór dróg powietrza, wtedy cisnienie w komorze 1' maleje w takim stopniu, w jakim gaz leczniczy nadal dochodzi do dróg oddechowych pacjenta.Taki spadek cisnienia oznacza, ze zawór z powrotem otwiera sie i ze gaz leczniczy jest od nowa doprowadzany przez otwór wlotowy 2. Z wymienionych powyzej przyczyn zawór moze powtórnie zamykac sie i otwierac, ale w koncu pacjentowi zostaje podane tyle gazu leczniczego, ze cisnienie w komorze 1' pozostaje stale równe cisnie¬ niu zamykania, co obslugujacy zauwaza w opisany wyzej sposób. Faza wdechu zostaje w ten sposób zakonczona i pecherz zostaje puszczony tak, ze pacjent moze wykonac wydech, a pecherz moze napelnic sie swiezym gazem leczniczym.Jezeli obslugujacy w naglym przypadku, przykladowo przy zatruciach, chce podac pacjentowi gaz leczni¬ czy, nawet gdy zostanie przekroczone nastawione cisnienie zamykania, moze on w prosty sposób doprowadzic zawór do polozenia otwarcia w ten sposób, ze jedna reka naciska wystajacy koniec popychacza zaworowego 11, na skutek czego zawór jest przytrzymywany w polozeniu otwarcia. Taki sam sposób mozna stosowac wtedy, gdy zawór z jakichkolwiek przyczyn zamyka przy wyraznie za niskim cisnieniu, np. na skutek pekniecia sprezyny 14.W takim przypadku zabieg mozna bez przerywania kontynuowac dzieki temu, ze zawór w opisany sposób przytrzymuje sie w polozeniu otwartym, przy czym obslugujacy musi ocenic cisnienie wdechu przy sciskaniu z punktu widzenia oporupecherza. * Poniewaz pozadana jest mozliwie najmniejsza opornosc przeplywu przez urzadzenie zaworowe wedlug wynalazku, zamykanie zaworu, tzn. ruch plytki zaworowej w kierunku do jej gniazda, powinien rozpoczynac sie korzystnie dopiero wtedy, gdy nadcisnienie w komorze V zblizy sie do cisnienia zamykania. Dzialanie takie, które mozna uzyskac róznymi sposobami, a w pokazanym przykladzie wykonania jest wywierane; przez sprezyne 14, która w polozeniu spoczynkowym jest naprezona wzgledem przegrody 8, 8', 9 z sila, która jest nieco mniejsza niz sila wywierana na przegrode 8, 8', 9 przy cisnieniu zamykania. Mozna to uzyskac przyklado¬ wo za pomoca stosunkowo miekkiej sprezyny przy stosunkowo silnym naprezeniu wstepnym.Wazny aspekt wynalazku przedstawiony jest na fig. 4 i 5. Konieczne jest, by przyrzady wchodzacego tu w gre rodzaju mozna bylo rozmontowywac latwo i bez uzycia narzedzi i aby po uzyciu mozna je bylo latwo oczyscic. Przyklad wykonania zaworu ograniczajacego cisnienie, pokazany na fig. 4 i 5 w stanie zmontowanym i rozmontowanym, uwzglednia te wymagania w zadowalajacym stopniu.Z figur 4 i 5 wynika, ze zawór ograniczajacy cisnienie jest podzielony na dwie czesci, a mianowicie na czesc wlotowa 20 i czesc wylotowa 21. Obie te czesci sa polaczone zasadniczo szczelnie za pomoca zlacza zatrzasko¬ wego przy czym jeden kolnierz 22 czesci wylotowej wchodzi w odpowiednia, wyposazona w rowek, czesc kra¬ wedziowa 23 czesci wlotowej 20, przy czym wzajemne sprzezenie pomiedzy obiema czesciami zaworowymi 20 i 21 jest wzmocnione przez usytuowane naprzeciwko siebie, wystajace krawedzie, przykladowo przez zwrócone na zewnatrz krawedzie 24 na kolnierzu 22 czesci wylotowej 21 i przez zwrócone do wewnatrz krawedzie 25 na zewnetrznej sciance ograniczajacej rowek 23 czesci wlotowej 20. Jest oczywiste, ze polaczenie pomiedzy czescia¬ mi zaworowymi 20 i 21 mozna wykonac równiez winny sposób, przykladowo w postaci wewnetrznych i zewnetrznych gwintów na usytuowanych naprzeciw siebie powierzchniach obu czesci zaworowych.Jak wynika z fig. 5, wszystkie czesci ruchpme mechanizmu zaworu sa umieszczone w czesci wlotowej 20.Gdy obie czesci sa zmontowane, przykladowo zatrzaskowo, przez skrecenie lub w inny sposób, komory zaworo¬ we i mechanizm zaworu sa gotowe do uzycia, przy czym wolny koniec popychacza zaworowego 11 wystaje wzgledem plytki zaworowej 10 przez tuleje 13 na zewnatrz.Przegroda 8 sklada sie w pokazanym tu specjalnym przykladzie wykonania z plytki gumowej 8' z przebie¬ gajaca wokól obwodu falda 9 i z czescia srodkowa, która jest sztywno zamocowana pomiedzy plytkowymi elementami 8" i 8" . Pogrubiona krawedz zewnetrzna plytki gumowej 8' tworzy uszczelnienie, które w stanie zmontowania czesci zaworowych 20 i 21 uszczelnia komore 1' wzgledem komory 6, jak to pokazano wyraznie6 104663 na fig. 4.Zmontowany zawór ograniczajacy cisnienie 20, 21 wstawiony jest w otwór wylotowy 26 w sciance czolo¬ wej pecherza 15 przez wkrecenie gwintu zewnetrznego 27 na czesci zaworowej 21 w gwint wewnetrzny 28 w stosunkowo sztywnej czesci scianki 29, która otacza szczelnie otwór wylotowy 26. Oczywiscie, najwieksza srednica pierscieniowej czesci wlotowej 20 zaworu jest mniejsza niz srednica wewnetrzna gwintu wewnetrzne¬ go 28, który ogranicza otwór wylotowy 26 w sciance czolowej pecherza 15.Bardzo istotna zaleta, uzyskiwana dzieki konstrukcji wedlug fig. 4 i 5, polega na tym, ze w stanie roz¬ montowanym zadna czesc nie jest pod naprezeniem. Jezeli konstrukcje zaworowe sa wykonane z tworzywa sztucznego, co jest normalne w tej dziedzinie, wtedy wszelkie naprezenia pozostajace w rozmontowanych czesciach powodowalyby podczas sterylizowania niebezpieczenstwo trwalego odksztalcenia tych czesci. Przy czyszczeniu rozmontowanych czesci 20 i 21 zaworu ograniczajacego cisnienie pokazanego na fig. 4 i 5 tego rodzaju niebezpieczenstwo nie wystepuje.Wynalazek oczywiscie nie ogranicza sie do opisanych specjalnych przykladów wykonania i jest do pomysle¬ nia wiele zmian w ramach podstawowej idei wynalazku. Przykladowo nie jest konieczne, by czesci, realizujace zamykanie i otwieranie zawoiu w zaleznosci od róznicy cisnien pomiedzy pierwsza komora 1' a otoczeniem, byly skonstruowane tak, jak to jest tu pokazane, lecz mozliwe jest stosowanie kazdego innego czulego na cisnienie i regulujacego cisnienie organu, który spelnia opisane zadania. Ponadto przykladowo nie trzeba, by konstrukcja zaworu posiadala oddzielna druga komore. Zamiast tego przegroda 8, 8', 9 moze byc w bezposredniej stycznosci z otoczeniem. Równiez specjalnie pokazana postac wykonania przegrody mozna zmieniac pod wieloma wzgleda¬ mi. PL